MELANŻ... czyli "Ale się ostatnio zajebałem/łam!"

Pomimo dzisiaj wielkich chęci, przyjazdu dawno niewidzianych znajomych, kumpli z wojska i z zagranicy, pomimo że przez 5 godzin piłem i piłem to się jednak kurwa nieupiłem, co mi się zdarza pierwszy raz w tym towarzystwie, czasie i proporcjach alkoholu.

Tajemnicza... M napisał:

powiem wam tyle, że sunrise to dopiero impra zajebista!!! było superrr zajebiście tyle ludzi!!! faza!!1 3ba tam być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bawimy sie!!!!!! jazdaaaaaaa S U N R I S E!!!!!! EKIPA BAWIĆ się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

yyyy za duzo przecpanych dresów jak dla mnie.

jebane wiesniackie dancbudy JEDZIEMY KURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Loco, "wieśniackie tancbudy" maja swoje plusy - czyste chętne laski i zadymy na życzenie Twisted Evil

. No i "szszszszpirrrytusu" dużo się leje (dropsy i feta jest dla miętusów Razz

).
Ja tam na wioskowe balety lubię wjeżdżać Smile

.

Ja w niedziele bylem na wiejskiej dyskotece. Kurwa, muzyka nie leciala z nosników cyfrowych, ino zespół spiewał. Jebało sianem, wsia i wogole porazka totalna byla. Nigdy wiecej.

To jakas chujnia być musiała, bo ja jakoś nigdy nie byłem na wiejskiej potańcówce z orkiestrą. Naucz się szukać "normalnych" imprez na wioskach, a nie się pchasz na "dancingi" dla kierowców kombajnów Wink

.

Tak jakos wyszlo, ze bylem kompletnie pijany, przyszedl kumpel, i mowi, ze ma transport w obie strony, to pojechalem. Jak narazie mam uraz.

skończyły sie ostre imprezki jak narazie!! teraz jestem u Asi i pijemy sobie browarki!!!! w sobote 18stka Gabrysi ale tam namieszamy hehehehe pozdro dla Kleja

Rodzicielka moja wyjechała,więc... Twisted Evil

Dobrze jest! W środe było nas słychać dwa domy dalej(a niby byliśmy ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiicho). Rano się budzę i co widzę? Pachołek w barwach samoobrony stoi!!! Shocked

Pół godziny się zastanawiałam CO ON KUŹWA ROBI W MOIM POKOJU??????????
Później wróciła mi pamięć! Very Happy

Pachołek sama sobie wzięłam z ulicy,bo stał taki samotny,to go przygarnęłam. A wzięłam go,jak z koleżankami odprowadzałyśmy kolegę śpiewając dość głośno,a raczej zawodząc Embarassed

Po powrocie koleżanka wymiotowała przez okno (do dzisiaj się zastanawiamy czy nikogo pod oknem nie było Question

) No i oczywiście sobota!!! Imprezka na chaci marna,ale wiejski dupcing-dancing nie był najgorszy Very Happy

Klejuuuu... mi się zdaje,czy Ty tańczyłeś na stole? Shocked

Ech,młodzieńcze lata Cool

BTW Kleju! Znowu zostawiłeś u mnie okulary! To tak specjalnie,bejb? Wink

Trzy i pół flachy na czterech. Do tego 3 browarki. A rano dzwoni do mnie jakas laska i pyta sie kiedy znowu poimprezujemy Confused

Musze popytać kumpli co sie dzialo bo za bardzo nie pamietam Very Happy

Klaudia napisał:

Rano się budzę i co widzę? Pachołek w barwach samoobrony stoi!!! Shocked

Pół godziny się zastanawiałam CO ON KUŹWA ROBI W MOIM POKOJU??????????
Później wróciła mi pamięć! Very Happy

Pachołek sama sobie wzięłam z ulicy,bo stał taki samotny,to go przygarnęłam. A wzięłam go,jak z koleżankami odprowadzałyśmy kolegę śpiewając dość głośno,a raczej zawodząc

Ja po jednej imprezie stałem sie posiadaczem autentycznego znaku drogowego. Do dzis go mam. Taki trójkąt oznaczający, ze zara bedzie garb zwalniający Smile

Mama była w szoku;]

Klaudia napisał:

No i oczywiście sobota!!! Imprezka na chaci marna,ale wiejski dupcing-dancing nie był najgorszy Very Happy

Klejuuuu... mi się zdaje,czy Ty tańczyłeś na stole? Shocked

Ech,młodzieńcze lata Cool

BTW Kleju! Znowu zostawiłeś u mnie okulary! To tak specjalnie,bejb? Wink

Ja dopiero wróciłem z sobotniego melanżu Very Happy

. Mózg na ścianie normalnie...
Klaudia, co do tańczenia na stole to... oczywiście, hasałem na stole z Emilą (zajebista jest, cholera jedna Wink

), potem poskakałem z nią i sirepox'em (!!!!) w klatce, by nastepnie kulturalnie pościskać jej pośladki na dworze Wink

. Mniam!
A co do okularów - tak, zostawiłem je u ciebie specjalnie, bejb. I nie tańczę już z tobą "lambady" na parkiecie przy dźwiękach "Dla mnie masz stajla", bo mi staje (a za wylizanie mi uszu to masz przechlapane u Luny, hyhyhy).

Klaudia napisał:

Kleju! Znowu zostawiłeś u mnie okulary! To tak specjalnie,bejb? Wink

To i tak dobrze, że zostawił tylko okulary. Zdziwiłabyś się, koleżanko, gdybym ci napisała, co ten gałgan u mnie czasami zostawiał. Wink

Kleju napisał:

hasałem na stole z Emilą (zajebista jest, cholera jedna Wink

), potem poskakałem z nią i sirepox'em (!!!!) w klatce [...]

Cholercia, że mnie tam nie było. Chętnie "obaliłabym" z SirEpoxem kilka kamikadze i pogadała na interesujące nas tematy. Wink

BTW, Kleju, co to za Emila, hymmm?

Kleju napisał:

I nie tańczę już z tobą "lambady" na parkiecie przy dźwiękach "Dla mnie masz stajla", bo mi staje (a za wylizanie mi uszu to masz przechlapane u Luny, hyhyhy).

Achachacha, chciałabym zobaczyć Kleja na parkiecie z "namiotem". ROTFL

A za to "lizanie uszu" to ja mogę Klaudii postawić piwo, bo porządne mycie ci się przyda, Patryczku. Wink

łohoho, jakoś nigdy nie chce mi się tu wpisywać moich wojarzy- ale z powodu pustek na forum się potrudze Wink

Kolezka jeden miał 19ste urodzinki, które mimo pogody postanowilismy wyprawić w plenerze Twisted Evil

koło godziny 20 dzwoni telefon "jesteśmy w okręgu" (taka tam miejscówa w pobliskim lasku), gdy tam dosżłem lolki już były zapalane Very Happy

Po przyjęciu trzech świeczek na pluca, ruszyliśmy po browary itd
Było nas narazie 5ciu a baka byla urodzinowa, więc zaczęło nami telepać... polazliśmy więc na czyjąś działkę (ale nie mam pojęcia kogo, wiem tylko że nie było go wśród nas). Gdzie pomimo wszechobecnej wilgoci usiedlismy się na ławki by wznieść toasty świerzo zakupioną wodką i rozpalać ognisko Exclamation

Jeden juz mocno zaprawiony koleżka prawdziwe czary woków niego wyczyniał (powiedz mi stary skąd wziąłeś tą kaste od tv i worki na śmieci?) ale wkońcu podpalił ten śmierdzący plastik i zaczął wrzucac jakieś gałęzie...
Co by było weselej zaprosilismy dziewuchy, parę osób już zgon zaliczyło (bo w międzyczasie powiększyło się towarzycho), pyskowaliśmy sąsiadom (notabene byli wkuriweni o ta kopcówe z ogniska, niesamowitą chmurę zrobiły te worki na śmieci i telewizor)... było więc coraz mniej trzeźwo. Podzieliliśmy się na dwie grupy: tą zarywającą w 5ciu do trzech panien i tą oglądającą wyczyby kumpla rozpalającego ognisko (moja grupa Wink

) a trzeba przyznać, że metody miał nietęgie "co jest kurwy, szmaaaatyyyyyy palic się, zaraz tu napluje, podeptam i spale cie kurrrrrrwo szmato ahiiiiiiiiii, zamnknij ryj bo wyglądasz jak moja dupa po wysraniu, a twoje dzieci będą pchały tramwaj" -takich oto monologów do gasnącego ogniska było jeszcze duuuuuużo więcej Twisted Evil

Po jakims czasie towarzystwo wyruszyło na pączki do piekarni (daleeeko dość) i udalismy się do wyrek (to w takim uber-skrócie)

fajnie.