Chcę się pochwalić że.....

I jeszcze może Kmiot będzie <pełnia szczęścia>

Dość tej prywaty bo będę strzelał.

Chcę się pochwa(ech te skojarzenia....)lić że zdałem sesję. A nawet zaliczyłem 1,5 roku naraz

chcę się pochwalić, że se terminek wyznaczyłem na zatydzień, żeby sobie brew przebić :> to będzie taka mobilizacja, żeby nauczyć się dobrze trzymać gardę na treningach Wink

A ja chcę się pochwalić , że udało mi się zaliczyć TEN KUREWSKI PRZEDMIOT(najeżdżam na niego w bluzgownicy od jakiegoś czasu) i tym samym zamykam sesję. Wszystko zdane Very Happy

co za kujony no nie moge... mi jak dobrze pojdzie to w marcu zamkne sesje Smile

ehhh co z Was za studenty... Wink

A ja sie pochwale, że dostałem 4 za opowiadanie groteskowe które pisałem podczas gali KTOMACZASu.

4 co?

Ja sie pochwalę, że dziś KTOMACZAS Films zaczyna montaż dwóch filmów - "Łaskotnicy", absurdalnej czarnej komedii w stylu dzieł Eda Wood'a, oraz "Fermy" - powstałego zupełnie przypadkowo paradokumentu przypominającego "Blair Witch Project" (jednak w odróżnieniu od BWP całkowicie autentycznego!).
Będzie się działo Very Happy

.

Pochwalę się, że odzyskałem konsolę. Ale nie przerobioną -_-.Czyli narazie moge się delektować kilkoma oryginałami.

że mam ten jebany kolczyk w końcu w brwiach!

I pierwsze lepsze pierdolnięcie w łuk brwiowy i masz zalaną całą gębe Wink

Tori napisał:

że mam ten jebany kolczyk w końcu w brwiach!

po pierwsze jak pojdziesz do woja to raczej bedziesz musial zdjac, a po drugie na treningu raz dostaniesz i brew rozdarta:P, chyba zle wybrales:D

wcale nie, jedyna dobra motywacja, żeby zawsze być gotowy z gardą. Już trener od wielu lat mnie upominał, że po większej serii kopnięć zawsze opuszczam gardę. Poza tym kolczyk to moje spełnienie... Smile

BTW. po kilku latach boksowania się po ryju trochę mi sie te brwi wyrobiły i na próbę dziś kazałem kumplowi, żeby mi strzelił w rękawicy, muszę przyznać, że nic nie boli. Wiem, że łuk może pójść się jebać, ale trzeba być dobrej myśli. Do wojska przebicie mi się zagoi, ale do spania bedę zakładać, żeby mi sie nie zrosło (100 zł w plecy)

aktualnie jestem 3 tydzień czysty od alko i thc (a jest to wyczyn bo skończyłem z tym na początku ferii!) i powiem wam zebrakuje mi tego klimatu braterstwa, ale postanowienie to postanowienie z imprezami czekam do wiosny....

oprócz tego wczoraj zdobyłem potrójną koronę w ML w PESie 5 i jestem kuresko dumny z siebie Very Happy

zwłaszcza z finału ligi mistrzów z realem- 3:3 w 90 minut, bezbramkowa dogrywka i zwycięstwo 4:3 w karnych- to się nazywa finał (nie musze chyba dodawać że wszystko na najwyższym poziomie trudności)