Chcę się pochwalić że.....

ale co, nie przyznam się, że te dwie mi starczą, bo powiecie znowu, że ze mnie niewierne cholerstwo.

Ale z ciebie niewierne cholerstwo.

Ha kolejny egzamin zdany. Pojebane są te końcówki sesji.

zdalem na 4 kyu, ale jakos nie jestem zadowolony:/

wczoraj na imprezie wyrwałem zaręczoną studentkę (w maju się żeni), kurwa było zajebiście xD
na tej samej imprezie nieświadomie podobno komuś wyjebałem, do tej pory tego nie pamiętam, a głowa boli dalej :/

walker_san napisał:

zdalem na 4 kyu, ale jakos nie jestem zadowolony:/

Kop z półobrotu nie wyszedł? Wink

apropo egzaminów na stopnie, śnilo mi się, że mam egzamin na tekwondo i trener kazał mi jakieś pojebane rzeczy z filmów kung fu robić, schiza.

A ja się pochwalę, że uratowałem agenta Double H w Beyond Good & Evil, i zrobiłem reportarz taki kozacki, że do sieci Iris przyłączyło się w chuj ludzi.

A ja chcę się pochwalić, że się wczoraj najebałem. A co.

Miałeś do mnie na gg pisać i nie napisałeś Sad

O! Nie będzie offtopa: chcę się pochwalić, że dziś zrobiłem porzadek na dysku przez co zyskałem 13 GB miejsca :]

Sorry, nie mogłem się podnieść z podłogi.

skończyłem szkic na arta walentynowego do antyramy (2 dni zabawy), teraz noc zejdzie na tuszu, ale tymczasem ide się napierdolić.

Kto mi narysuje jakas zajedwabista walentynke?

serio pytam

robie za to z połykiem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma za co :*

hihi
piękna
widac ze sie napracowałes ;*