Satanizm :>

Nie wiem jak nazywa sie ktos kto wierzy w jakas tam sile wyzsza. Natomiast jesli ktos wierzy w sile wyzsza ktora stworzyla czlowieka a potem zostawila go samemu sobie to jest deista. mam racje?

jacobustron napisał:

Nie wiem jak nazywa sie ktos kto wierzy w jakas tam sile wyzsza. Natomiast jesli ktos wierzy w sile wyzsza ktora stworzyla czlowieka a potem zostawila go samemu sobie to jest deista. mam racje?

w 2 czesci masz racje, bo deista to jest ktos kto wierzy w ta sile, ale 'wie' ze nie ingeruje ona w zycie człeków Razz

a to, ze ktos wierzy w jakas sile wyzsza to treizm, jezli sie myle to poprawcie mnie, bo pewnie jakiegos buga popelnilem :>

wg mnie satanoli trza tepic.....troche z tego opisu o tych masach itd. przypomina ruch punkowy ktory niestety wygasl:( Ale tez hipokryzje niezle zakorzeniona. Ja tam wole satanolom pokazac na serio jak zle robia....czynem....wkurzaja mnie oni bo o niczym nie wiedza ale to co. A ja bede deista albo ateista nie wiem. Narazie mam to gdzies. Very Happy

Oni o niczym nie wiedzą? A o czym ty wiesz? Nawet nie wiesz, czy "będziesz deistą czy ateistą" (co ma piernik do wiatraka?).
Nie potępiaj kogoś tylko dlatego, że go nie rozumiesz.

No przytaczam co ludzie tutaj napisali. Chodzi mi bardziej o ludzi ktorzy mysla ze sa satanistami.....tacy jacy zostali tutaj wspomniani. Wedlug mnie to i tak czysta glupota.....a pokazac satanolom jak zle robia to w sensie fizycznym Wink

Ja sie na tym gowno znam. Ale bardzo mi sie nie podoba jak ktos meczy zwierzeta typu koty w jakis tam rytualach. No nakopac tylko takim. Hah i nie mam jakos w modzie potepiac kogos tylko dlatego ze nie rozumiem lub sie boje osoby. A tak apropo to ja nie wiem kim bede bo swiatopoglad moj sie zmienia caly czas, zwlaszcza ten dotyczacy jakis tam religii i wiary. Wink

Moze wiecej zrozumienia a potem wiecej pisania ok?

Drachenfels napisał:

Moze wiecej zrozumienia a potem wiecej pisania ok?

Czy on właśnie zjebał Lunę?
CZY ON WŁAŚNIE ZJEBAŁ LUNĘ Wink

??
Uuuuuuu...

a ja proponuje najpierw dowiedziec sie kto to jest SATANISTA, ten parwdziwy a nie podroby , pozerzy ktorzy ubieraja sie na czarno i gwalca koty Wink

...........ale lepiej nie wiedziec walic stereotypami i udawac ze sie swieci O_O

heh.....no wlasnie mi chodzi o satanistow pozerow i tych stereotypowych......aha i nikogo urazic nie chcialem....(chyba).......ja jestemjakis takis "dzifny" i sie prosze nie czepiac... Wink

Gość

Zawsze myslalem ze Satanisci to psychole w czarnych szatach umazani krwią ofiar skladanych na prymitywnych oltarzach gdzies w starej opuszczonej szopie ale po przeczytaniu tych wszystkich postow kompletnie zglupialem Razz

:<.

Ale obojetnie czego bym nie przeczytal to i tak uwazam ze satanow trzeba tempic

na lekcje religii pani przyprowadziła nam taką "specjalną" panią, która nam mówiła o statnistach. Mówiła, że gwałcą, i każdy nowy na zakrwawionym ołtarzu musi udowodnić swoje oddanie szatanowi poprzez zgwałcenie dziewicy. Mówiła też, że zwierzęta mordują.....o i mówiła, że jak ktoś raz już jest sanaistom to już nie ma wyścia i jest już do końca Wink

(Ta pani w bardzo dziwny sposób pojmowała zasady zrozumiałej wypowiedzi, przez co mówiła w sposób baaaaardzo śmieszny Laughing

).

Hehehe...dobra jest, chociaż u mnie "pingwin" też wymiata... Very Happy

Teksty typu, Tomaszu nie grzesz, twoi rodzcie tego nie chcą lub "Apage Satanas" są na pożądku dziennym Razz

hyhyhyhyha my mamy swojego batmana ktory chyba stracil przez as wiare i jest inny niz byl na poczatku...on nie wali tekstow jeszcze bo jest niedawno co wyswiecony....i czesto przemysli sprawe na probostwie pogada z gospodarzem i dopiro odpowie na pytania na nastepnej lekcji...dziwne ze jeszcze ani razu o satanizmie nam nic mowil...

Jeśli chodzi o satanizm, to sam się kiedyś uważałem za satanistę. Czasem wciąż się jako takowy przedstawiam. Wypowiedz Malkiry dobrze obrazuje, w jaki sposób wtedy myślałem. Trzeba dodać, że nigdy nie ubierałem się na czarno, choć metalu słucham. Co więcej wielu z moich znajomych również się za takowych kiedyś uważało a ci którzy mówili ze są satanistami bo pasowało to do metalu jakoś się wykruszyli a reszta dorosła.
W moim mniemaniu satanizm niesie jakąś tam treść prowadząca do rozwoju samego siebie, chociażby przez wyrwanie się ze stereotypu katolickiego społeczeństwa, (które nie jest tak katolickie jak podają mas media). Jest to dobre dla 16-18 latków przeżywających okres buntu, ale później czas iść dalej. Trza nadmienić, że Biblia Szatana wcale mnie nie poruszyła i zastanawiałem się, dlaczego tego typu ludzie gromadzą się wokół dzieła człowieka z zawodu murarza.
Wciąż mam sentyment do takich ludzi, którzy wiedza, co mówią nazywając siebie satanistami i rzeczywiście cos z tym robią. Dobrze jest się uczyć, nawet na błędach.

PS. Studenci weterynarii gotują martwe koty i psy (zabrane z szos gdzie często można takie znaleźć) w celu pozyskania kości tych zwierząt. Może niech kk ich oskarży o satanizm? A może wogle to jakaś sekta?
Twisted Evil

Gość

Jedno mnie tylko ciekawi. Wiadomo ze satanisci nierzadko trudnia sie magia (a moze sie myle?). A wiec jak to sie ma do ich swiatopogladu? Nie wierza w zadna wyzsza sile czyli nie wierza rowniez w demony sukkuby swiat skorup etc? ' . '

Koty na medycynie to nic , słyszałem że studenci ukradli jakieś fragmenty trupa z sekcji ( kto wie co z nimi zrobili) , może to początek nowej sekty :]